aaa4
Nikt
Dołączył: 14 Lip 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:02, 17 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Efraim powiedzial cos do chlopaka i Tedla wyszedl, zostawiajac go sam na sam z Mercerem. Bylo jasne, ze jesli maja kontynuowac rozmowe, potrzebuja tlumacza. Niedlugo potem do refektarza weszla Selome. Przeprawa przez pustynie przycmila troche blask w jej oczach, ale wciaz byla piekna. Utrata wagi podkreslila jej i tak wydatne kosci policzkowe i powiekszyla oczy. Mercera zalala fala ulgi. Zamknal oczy i znow je otworzyl, napawajac sie widokiem Selome. Sprobowal wstac i ja przytulic, ale powstrzymala go i objela za szyje, dotykajac jego policzka swoim.
-Jak sie czujesz?
Zanim Mercer zdazyl odpowiedziec, brat Efraim odkaszlnal, zwracajac na siebie ich uwage. Selome odsunela sie i stanela w skromnej pozie. Mnich mowil przez kilka chwil, ale Selome zastanawiala sie przez chwile nad tlumaczeniem.
-Brat Efraim jest opatem klasztoru i wita nas w Debre Amlak - odezwala sie wreszcie. - Mowi, ze bardzo rzadko wpuszcza sie tu kobiety, i zastanawia go, co nas laczy. - Powiedziala cos do opata i przeszla na angielski. - Powiedzialam mu, ze jestes czlowiekiem honorowym, a ja dziewica obiecana innemu.
-Sklamalas ksiedzu?
-A co mialam mu powiedziec?
-Nie powinnas mu mowic, ze jestem czlowiekiem honorowym, to wszystko. - Mercer powstrzymal usmiech. - Powiedz naszemu gospodarzowi, ze w moim stanie wszelkie nieprzyzwoite mysli sa niemozliwe. Podziekuj mu za goscinnosc i za przyniesienie z jaskini i spytaj, jak nas znalazl.
-Mowi, ze jaskinia to jego ucieczka z klasztoru, miejsce, w ktorym moze cieszyc sie jeszcze wieksza samotnoscia. Znalazl nas i poszedl po innych mnichow, zeby nas tu przyniesli.
-Ucieczka od ucieczki? - zdziwil sie Mercer.
-Rozmawialismy wczoraj, kiedy byles nieprzytomny. Powiedzialam mu, ze szukamy starozytnej kopalni. Wydawal sie wszystko o tym wiedziec.
-O czym? O kopalni?
-O tym tez, ale i o nas. Zachowywal sie, jakby sie nas spodziewal, przynajmniej ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|